
Oczywiście, że nie ma czegoś takiego jak “ekologiczne budownictwo”.
Wciąż czytam … “ekologiczne domy” , “ekologiczne budynki szkieletowe” - a większość tych rozwiązań zawiera styropian, formaldehyd, i inną chemię. Procesy produkcji materiałów - fabryki też nie są ekologiczne. Ekologiczna może być glina, słoma, drewno - ale ani glina, ani słoma nie może być stosowana w rozwiązanych konstrukcyjnych - więc odpada. Nie ma ekologicznych materiałów budowlanych, które by stanowiły dopuszczony na rynkach europejskich i bezpieczny konstrukcyjnie (!), i trwały komplet.
Domy modułowe nie są ekologiczne, domy bez pozwolenia też nie są ekologiczne.
Łatwo to można sprawdzić poprzez przeczytanie zawartości kart technicznych, i analizę składowych materiałowych .Zalecam sprawdzać co się kupuje, i nie wierzyć w ten powszechny panujący wszędzie bełkot marketingowy.
Czego szukać ?
Możemy mieć wpływ na to jak dobierać w projektowaniu i budowaniu materiały niskoprzetworzone, ale takie które mają dopuszczenia do stosowania (!). Innych materiałów nie może bowiem akceptować ani kierownik budowy, ani projektanci. Budynek budowany z materiałów nie posiadających dopuszczeń nie może być zwyczajnie, ani budowany, ani odbierany. (Choć w Polsce już różne cuda widziałem - prawda Kierownicy Budów ? ).
Materiały niskoprzetworzone z niskim lub śladowym udziałem chemii materiałowej o cechach trwałych to np. cegła czerwona, silikat, drewno, deska drewniana,, wełny drzewne, wełny skalne - ale wybierając te ostatnie spośród ofert na rynku, i tak wnikliwie należy sprawdzać ich dokumentację. Są i wśród nich materiały z zawartością chemii również. Czasem jednak chemia ta nie będzie dla nas szkodliwa, i występuje w śladowych ilościach. Dobrze jeszcze, kiedy podobieramy w taki sposób materiały charakteryzujące się i trwałością i odpowiednim cechami fizycznymi podczas wieloletniej pracy w zmiennym środowisku (ciepło, wilgoć, mróz).
Na bazie takich analiz właśnie i weryfikacji powstała np. właśnie nasza Keramikplatte - technologia budowania No 1 - ale da się też oczywiście projektować inne rozwiązania, które będą blisko ekologii z materiałów nie mających wpływu szkodliwego na organizmy.
Mimo wszystko, nie łudźmy się tym, że dzisiejsze budownictwo może być jakkolwiek ekologiczne. Nie ma mowy o tym. Wszędzie jest logistyka, transport, fabryki, odpady, utylizacja, etc. Możemy natomiast ograniczać chemię materiałową - róbmy to w sposób przemyślany.
Możemy tworzyć wkoło nas przestrzenie nie-chemiczne. Takie przestrzenie, budynki - po procesie życia również w utylizacji nie będą szkodzić naszemu środowisku. Zakłady produkcyjne przetwarzające nie-chemiczne materiały są również mniej szkodliwe dla otoczenia.
I nie wierzmy w bajki i baśnie o ekologii w budownictwie.
Na dziś dzień to ta branża właśnie odpowiada za prawie połowę zanieczyszczeń i śmieci trafiających do środowiska. A budynki w których mieszkamy to budynki chemiczne z “syndromemem chorego budynku”. Jest to pojęcie znane w branży, tylko nieco niszowe dla inwestorów - z uwagi na to, że nie bardzo nadaje się do marketingu sprzedażowego.
W IBO (Instytut Budownictwa Optymalnego (www.InstytutBO.edu.pl ) studiujemy i rozwijamy to zagadnienie również.
Taka oto prawda o budynkach ekologicznych w możliwie największym skrócie.
---————–
Budująco Pozdrawiam !
Adam Kleczewski
Inwestor Zastępczy w Procesie Realizacji Inwestycji Budowlanej.
www.AdamKleczewski.pl
Członek Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Budowniczych Domów
Organizator Wykładów Interdyscyplinarnych www.InstytutBO.edu.pl
---
www.BudujmyLepiej.pl - mój kanał na YT.
www.DMPSA.pl
www.PolskieForumBudowlane.pl
---
O mnie/Kontakt:
https://www.facebook.com/KleczewskiAdam - profil prywatny
https://www.facebook.com/KeramikplatteDE - profil zawodowy
https://www.goldenline.pl/adam-kleczewski2/ - profil zawodowy